3 wykresy o końcu wojny
Inwestorzy swoimi pieniędzmi dają wyraźny znak, że pokój na Ukrainie coraz bliżej. To może być mocny kontrast wobec tego, co słyszymy z ust polityków.
W ostatnich dniach padło kilka mocnych słów ze strony polityków z całego świata, a zbliżający się wielkimi krokami pokój pomiędzy Ukrainą a Rosją jest trudniejszy niż mogłoby się wydawać. Słyszymy o wyrównaniu rachunków (dosłownie Donald Trump domaga się miliardów dolarów od Ukrainy w postaci złóż), Europa w dyskusji została zmarginalizowana, politycy z USA coraz częściej pomijają kto kogo zaatakował i nie widać ustępstw po stronie rosyjskiej w większości scenariuszy, które przedostają się do mediów.
To wszystko może wywołać pewien dysonans, gdy spojrzymy na ogromny optymizm inwestorów. Wyceny wielu instrumentów jasno dają do zrozumienia, że pokój to potencjalne zyski i eliminacja ryzyk ciążących od 3 lat na całym regionie.
Inwestorzy nie patrzą na geopolityczne konsekwencje na najbliższe lata, pokój to w krótkim terminie po prostu dobra wiadomość dla biznesu na wielu płaszczyznach i w wielu segmentach.
Spójrzmy na poniższe wykresy, które dokładniej omawiałem w ostatnim podkaście.
Pieniądz wybiera pokój
W tym roku WIG20 jest w absolutnej światowej czołówce i większość komponentów zalicza bardzo solidny rajd od kilku tygodni. Pamiętajmy, że za ogromną część ruchu tego indeksu odpowiada kapitał zagraniczny, który inwestuje geograficznie i sektorowo, a nad Polską wisiało dużo ryzyk, które koniec wojny może krótkoterminowo zdjąć.
Jeśli to nas nie przekonuje jak mocno kapitał wycenia koniec wojny, to zerknijmy na WIG-Ukraina, który wrócił dosłownie do poziomu z czasu wybuchów wojny. To trudny, mało płynny i spekulacyjny indeks, którego sam osobiście nie dotykam. Będą tu zarówno doświadczeni, jak i początkujący spekulanci - jednak największym wyzwaniem tej ekscytującej zabawy będzie moment wyjścia, bo przy niskiej płynności nie jest sztuką kupić akcje, ale je sprzedać.
Trzeci wykres to bitcoin, który “kupował plotki”, czyli rósł w czasie oczekiwania na rządy Trumpa i Muska, ale gdy przyszło do realnego rządzenia… utknął w konsolidacji. Jestem bardzo ciekaw co dalej, bo wydaje mi się, że ten instrument już dawno oderwał się od geopolityki i łączenie tych elementów to niepotrzebny szum medialny.

Skąd te wzrosty na polskich indeksach?
W ostatnim podkaście zaglądam pod maskę indeksów, które tak mocno urosły i zastanawiam się co można z tym zrobić. Dla początkującego inwestora taki obrót spraw może wywołać konsternację, szczególnie jeśli nie ma polskich akcji w portfelu, a te mocno rosną. Co wtedy robić? Próbować gonić uciekające indeksy? Zmieniać skład portfela? A może nasz portfel trzeba przemyśleć od nowa jeśli kilka tygodni wzrostów WIG20 wyprowadza nas z równowagi? Nie żartuję, wiele osób ma z tym problem i dlatego ten odcinek podcastu:
Z wizytą w Forbes.pl!
Dostałem zaproszenie do podcastu Forbesa i redaktor Jan Bolanowski przepytał mnie z zagadnień systemu emerytalnego w kontekście 40-latków, dla których to dosłownie ostatni dzwonek, aby zacząć odkładać samodzielnie pieniądze. Ostatnio pisałem o “tajnym” raporcie ZUS, co wywołało sporą dyskusję w sieci, jednak koniec końców przeszliśmy nad tym do porządku dziennego. To jest temat regularnie zamiatany pod dywan, bo jest nie do rozwiązania jedną decyzją.
Może dla wielu czytelników tego newslettera tezy z wywiadu nie będą odkrywcze, ale to może być dobry materiał do wysłania znajomym, którzy kompletnie lekceważą oszczędzanie na przyszłość i nic im nie mówi IKE, IKZE, a na problem emerytalny mówią “jeszcze jestem na to za młody”. Całość można obejrzeć tutaj (jeśli macie Onet Premium), jest też wersja na Spotify.
A już we wtorek - list Buffetta!
W sobotę na stronach Berkshire Hathaway można było przeczytać najnowszy list Warrena Buffetta do akcjonariuszy spółki. Jestem w trakcie czytania i robienia notatek, żeby we wtorek ukazał się podcast o tym co Warren ma nam do przekazania tym razem. Widać już po pierwszych akapitach, to kolejny odcinek serii działań, które mają nas przygotować na zmianę warty w spółce. Pewnego dnia, listy będzie do nas pisał Greg Abel.
A jeśli nie wiecie kompletnie o co chodzi z tymi listami, to sięgnijcie po Śladami Warrena Buffetta, tam bardzo dokładnie opisaliśmy jak to działa!
Nie przegap odcinka, dodaj kanał do ulubionych bezpośrednio na:
→ Spotify
→ YouTube