Branże, które zmienią świat (i można na nich zarobić)
Żyjemy nie tylko w najlepszych czasach, ale przed nami rozwiązania, które zmienią nasz świat nie do poznania. I najlepsze: możemy na części z nich zarobić!
Gdy pada hasło “innowacje”, wszyscy odpowiadają niemal chóralnie: sztuczna inteligencja. W pewnym sensie mają rację, ale warto spojrzeć na AI nieco szerzej - jej rozwój napędza całe spektrum nowych rozwiązań i przyspiesza badania, od medycyny, przez robotykę, aż po… rolnictwo (tak, można dzięki AI efektywniej uprawiać zboże). Żeby dostrzec nowe możliwości, potrzeba otworzyć głowę na nowe koncepcje i sięgnąć do dwóch miejsc: artykułów naukowych pokazujących różne badania oraz do działów rozwoju spółek giełdowych, które niekiedy wprost pokazują nad jakimi wynalazkami pracują. I to jest druga dobra wiadomość - ogrom nowych rozwiązań rodem z filmów sci-fi tworzą firmy, które są notowane na giełdach i których akcje możemy kupić!
Żeby to się jednak udało, warunek jest jeden: nie możemy wpaść w pułapkę krótkoterminowej spekulacji. Patrzenie na przełomowe technologie i ich wpływ na zyski spółek to temat liczony w latach, a czasem nawet w dekadach. Przykładowo, NVDIA zrozumiała nadchodzący potencjał zysków z rozwoju technologi AI po raz pierwszy w… 2015 roku (w kontekście podzespołów do aut autonomicznych)!
Spójrzcie na kilka scenariuszy sci-fi, które nie są wcale tak odległe:
Ludzie w kosmos, a do fabryki.. roboty!
Tesla kojarzy nam się z produkcją elektrycznych aut, ale sam Elon Musk twierdzi, że przyszłością spółki jest automatyzacja i robotyka. Auta - tak, ale najlepiej takie, które już nie potrzebują kierowcy. Z kolei drugim rozwiązaniem, nad którym intensywnie pracują jest robot humanoidalny, który może pracować w fabryce skuteczniej od człowieka. Poniższe nagranie nie jest nowe, ale pokazuje wyraźnie kierunek. Tesla ma najnowocześniejsze fabryki, konkurencyjne oprogramowanie i własną technologię AI, co w długim terminie napawa akcjonariuszy optymizmem.
Oczywiście już pojawiają się głosy, że roboty zastąpią w pracy ludzi, przez co ludzie zostaną bez środków do życia. Jednak koniec końców tak wygląda postęp od dziesięcioleci i finalnie powstają nowe miejsca pracy, a my uczymy się nowych zawodów. W zasadzie każdy z nas musi dzisiaj liczyć się z potencjalnym przebranżowieniem w przyszłości. Moim zdaniem szklanka jest tu do połowy pełna, bo to nie jest zły scenariusz, w którym przy taśmie produkcyjnej stoi robot, a człowiek zajmuje się ciekawszą i mniej meczącą fizycznie pracą.
“Ozempic wskazał drogę”
Europejscy inwestorzy mają w ostatnich latach swojego czempiona - duńską firmę Novo Nordisk, która pomimo dekad rozwoju (zgadnijcie ile lat ma spółka a później sprawdźcie to w sieci), na prawdziwą żyłę złota trafiła relatywnie niedawno - słynny Ozempic, który pomaga na co dzień cukrzykom, stał się najpopularniejszym środkiem ułatwiającym odchudzanie ludziom na całym świecie. Ta skala popularności leku przerosła oczekiwania i w wielu miejscach doprowadziła do abstrakcyjnej sytuacji - do leku nie mieli dostępu ludzie faktycznie chorzy na cukrzycę, bo wszystko było wykupione przez osoby wspomagające lekiem odchudzanie. Dzisiaj leków tego typu jest więcej, a za oceanem prym wiedzie Eli Lilly ze swoim Mounjaro (spójrzcie kto w Polsce sponsoruje gigantyczną akcję informacyjną o walce z otyłością). Obie firmy przyniosły akcjonariuszom fortuny, ale to nadal dopiero pierwsze lata rewolucji. Spójrzmy na plany dotyczące nowych leków na najbliższy czas:

Przełomy w medycynie są bez wątpienia najbardziej fascynujące, bo zwiększone moce obliczeniowe i algorytmy AI zapędzone do pracy to oręż naukowców w walce z chorobami, które wydawały się być nieuleczalne. Otyłość to zjawisko tak masowe w skali świata, że potencjalne zyski z jego leczenia są gigantyczne, ale i skutki dla zdrowia obiecujące (w końcu to otyłość prowadzi do szeregu innych chorób).
Farmy przyszłości
Wspomniałem o AI wspierającej rolnictwo i to nie była metafora. Rolnictwo to dla mnie czarna magia, więc każdy film o przełomowej technologii czy nowych metodach tworzenia żywności oglądam z autentyczną fascynacją w oczach. Warto zerknąć na strony spółek giełdowych, które zajmują się produkcją sprzętu dla rolników - naprawdę zdziwicie się jakie rozwiązania są już dostępne.
Tu jako ciekawostkę wybrałem… Singapur, czyli kraj, który nie ma miejsca na wielkie farmy, więc wykorzystał technologię, żeby poradzić sobie z problemem zupełnie inaczej.
Oczywiście to tylko kilka przykładów, bo jeden sektor napędza kolejny i tworzy nam się łańcuch zdarzeń, które trudno przewidzieć w krótkim terminie. Przykładowo, do tego rozwoju technologii potrzebna jest… energia. Chyba wszyscy się z tym zgodzimy i giganci technologiczni stawiający własne elektrownie dają nam jasny sygnał w co warto zainwestować w długim terminie.
Ok, brzmi ciekawie, ale jak szukać takich sektorów?
O tym już nagrałem film :)
Konkurs i kilkadziesiąt książek do zgarnięcia!
Konkurs odbywa się dosłownie pod filmem powyżej - konkretnie w sekcji komentarzy. Wystarczy wejść na stronę z tematami inwestycyjnymi, a później w komentarzu odpowiedzieć kreatywnie na pytanie:
„Który temat inwestycyjny najbardziej zmieni nasz świat w najbliższej dekadzie i przy tym będzie można na inwestycji w niego sensownie zarobić?”
Zastanówcie się i zostawcie komentarz pod nagraniem, a być może wakacje zaczniecie od książki lub całego pudła książek :)

Polityka a finanse - co zmienia wynik wyborów prezydenckich?
Nie lubię dotykać w materiałach kwestii politycznych w Polsce, ale tam gdzie ma to duże znaczenie dla naszych finansów czy inwestycji, podcast na ten temat jest wręcz wskazany! Wybory prezydenckie to dobra okazja, bo aktualny układ sił politycznych mówi nam całkiem sporo: czego możemy się spodziewać, a co może budzić potencjalne spory w kontekście nowych ustaw. Prezydent powołuje prezesa Narodowego Banku Polskiego, więc chyba temat myślenia o Polsce w strefie euro mamy z głowy spokojnie na dekadę. Starałem się najbardziej obiektywnie jak tylko się da, ale jeśli należycie do osób wrażliwych na temat polityki i jesteście bardzo przywiązani do swojej racji (i nie chcecie nawet słyszeć, że ktoś ma inną opinię), to spokojnie możecie odcinek odpuścić :)
A już we wtorek:
Posłuchamy jak AI zmienia uczelnie, m.in SGH W Warszawie. Moim gościem będzie dr Kamil Gemra z SGH, z którym rozmawiamy o inwestycjach, kilku akademickich wnioskach dotyczących polskich przyzwyczajeń finansowych oraz produktach inwestycyjnych, których brakuje, a które moglibyśmy wykorzystywać na rynku kapitałowym do transferowania środków z depozytów i rachunków bieżących.
Nie przegap odcinka, dodaj kanał do ulubionych bezpośrednio na:
→ Spotify
→ YouTube