Factfulness: sposób patrzenia na świat
Świat jest dużo lepszy niż nam się wydaje, jeśli spojrzymy na niego przez pryzmat danych, a nie stereotypów. Hans Rosling ma prosty przekaz: otwórz oczy na... fakty!
Gdy zaczynałem pracę jako dziennikarz, myślałem, że media po prostu pokazują fakty w taki sposób, aby każdy je jak najlepiej zrozumiał. Nie wiedziałem jak wygląda rywalizacja poszczególnych redakcji o oglądalność i klikalność. Nie rozumiałem też procesów, które determinują to, co w mediach finalnie widzimy. Po kilku latach pracy wiedziałem już, że sprawa jest dużo bardziej skomplikowana i że mogę się w tym świecie nie odnaleźć (a to było ponad dekadę temu!).
Poniżej kilka bardzo subiektywnych refleksji (dotyczą polskich mediów masowych):
Nie chcemy oglądać pozytywnych newsów czy informacji o odkryciach naukowych - co najwyżej mogą być przerywnikami pomiędzy sensacją a newsami negatywnymi. Niestety, wszystkie próby tego modelu kończyły się porażkami.
Strach to najsilniejsza emocja, w czasach kryzysów finansowych ledwie wytrzymywały serwery portali, ale w czasie hossy najlepiej klikały się… informacje o nadchodzących korektach.
Nie interesuje nas świat. Nasz horyzont ogranicza się do kraju oraz płytkiego spojrzenia na Europę i USA. Informacje ze świata są interesujące dla bardzo wąskiej grupy odbiorców.
Opinia z roku na rok wygrywa z faktami. 10 lat temu ten trend dopiero raczkował, dzisiaj jest podstawowym modelem dystrybucji w social media. Nie wiem co się wydarzyło, nie widzę pełnego obrazu, ale… “poczytajmy co na ten temat do powiedzenia mają publicyści”!
Autorytet ma coraz mniejsze znaczenie. Media były filtrem odcinającym prawdziwych ekspertów od tych, którzy mówią dla samego mówienia. Social media zburzyły ten porządek świata informacji, każdy z telefonem komórkowym może zabrać głos. Media się dostosowały… i jesteśmy tu, gdzie jesteśmy.
Życie w takim modelu to istna informacyjna udręka, a za moment będzie jeszcze gorzej. Podzielimy się na mniejszość, która płaci za dostęp do serwisów informacyjnych i większość, która dostanie papkę rozrywkowo-propagandową z domieszką informacji (ale za darmo!).
Moją odtrutką na ten świat jest… filozofia facftulness Hansa Roslinga, która nakazuje patrzeć na świat przez pryzmat danych i faktów.

Factfulness w inwestowaniu
Zamieściłem na youtubowym koncie mój wykład z ubiegłorocznej konferencji Invest Cuffs. Pokazuję tam ideę factfulness w ujęciu finansowym i inwestycyjnym, bo tam znajduje wyjątkowe zastosowanie. Mam wrażenie, że większość inwestorów kompletnie przegapiło te lekturę, ponieważ nie ma nigdzie napisane wprost, że ta książka ma zastosowanie w inwestowaniu.
W pierwszej części omawiam instynkty, który wyróżnił Hans Rosling. Jest ich kilka i przekładają się na naszą interpretację danych (to działa bardzo mocno w inwestowaniu!). W drugiej części sięgam po trendy, które widać wyraźnie na danych. To wykład z 2024 roku i wydaje mi się, że ta skala roku świetnie pokazuje, jak te trendy są silne. Bez spoilerów, sami zobaczycie :)
Koniec wojny i… co dalej?
Wszyscy trzymamy kciuki za zakończenie wojny na Ukrainie, ale mam wrażenie, że kompletnie nie myślimy o tym co zmieni się w Polsce i całej Europie po faktycznym wstrzymaniu walk. Zastanówmy się:
Jak będzie wyglądać ruch migracyjny? Wyjedzie z Polski kilkaset tysięcy kobiet z dziećmi? A może duża część z nich sprowadzi do Polski swoich partnerów, którzy nie mogli wyjechać przez 3 lata?
Jak odczują to poszczególne sektory gospodarki? Zobaczymy odpływ pracowników, np. z sektora budowlanego?
Jaki wymiar przyjmie odbudowa Ukrainy? Czy Polska weźmie w tym udział? A jeśli zapewnienie pokoju będzie tak kruche, że część inwestorów będzie miała obawy?
Mam wrażenie, że niewiele osób zadaje sobie takie pytania, a jeszcze mniej sięga po konkretne dane (których nie brakuje!). W związku z tym zaprosiłem Andrzeja Kubisiaka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego i wydaje mi się, że wyszła nam pełna konkretów rozmowa.
Materiał w wersji video poniżej, przy okazji jestem ciekaw co myślicie o tym studio (ja jestem absolutnie zauroczony, cudownie się tam nagrywa!).
Wersja audio oczywiście dostępna na Spotify czy Apple Podcasts.
A już we wtorek: złe nawyki finansowe
Chwila przerwy w trudnych wyzwaniach makroekonomicznych i geopolitycznych - w najbliższy wtorek skupimy się na tym, na co mamy wpływ. Kiedyś już nagrywałem materiał o nawykach finansowych, ale w koncepcji małych zmian i dużych efektów, a teraz skupiam się tylko na tych negatywnych rzeczach, które możemy przez lata lekceważyć, a które mogą drenować nasz portfel.
Nie przegap odcinka, dodaj kanał do ulubionych bezpośrednio na:
→ Spotify
→ YouTube