Gospodarka w polityce i branże wrażliwe na obietnice Donalda Trumpa
"Ludzi osądza się po ich umiejętności wytwarzania, z wyjątkiem czasów wojny, kiedy mierzy się ich miarą zdolności do zniszczenia."
“Lekcje historii” Durantów to lektura pod wieloma względami wyjątkowa - wyciągnąć wnioski z 5000 lat w nieco ponad 100 stron wydaje się być zadaniem karkołomnym. Jestem jednak przekonany, że wielu miłośnikom historii przypadnie do gustu. Czytałem polskie wydanie dosłownie wczoraj i jeden fragment idealnie pasuje mi do całej dyskusji jaką toczymy wokół zmian na politycznych stanowiskach i rozmaitych ideologii. Koniec końców, moim zdaniem często sprowadza się to do ekonomicznej siły danego kraju, chociaż niewiele osób mówi to wprost. Jak piszą Państwo Durant:
Doświadczenia z przeszłości nieomal nie pozostawiają wątpliwości, że każdy system gospodarczy prędzej czy później musi opierać się na jakimś motywie zysku, aby budzić jednostki i grupy do produktywności. Substytuty, takie jak niewolnictwo, nadzór policyjny czy też entuzjazm ideologiczny, ostatecznie okazują się nieproduktywne, zbyt drogie lub nietrwałe.
Ogólnie rzecz ujmując, ludzi osądza się po ich umiejętności wytwarzania, z wyjątkiem czasów wojny, kiedy mierzy się ich miarą zdolności do zniszczenia.

Gdy obserwuję zmiany polityczne na świecie, to mam z tyłu głowę głównie gospodarkę, a nie te wszystkie głośne medialnie tematy, o które tak bardzo uwielbiamy się kłócić. Relacja USA-Chiny, technologiczny wyścig zbrojeń, przenoszenie produkcji do siebie (zmiany po 2020 roku), problemy gospodarcze i demograficzne Europy - to są tematy, które są teraz kluczowe nie tylko dla nas, ale i przyszłych pokoleń. Bardzo dużo tematów, o które się dzisiaj spieramy, z biegiem lat uznamy za szum.
Na jakie sektory wpłynie polityka Trumpa?
Tydzień temu pisałem o zjawisku prezydenckiej kryptowaluty, ale tego w podkaście nie znajdziecie. W ostatnim odcinku skupiłem się na tym co jest ważne dla amerykańskiej giełdy i niektórych globalnych połączeń gospodarczych (np. Meksyk, Kanada, Argentyna) - wydaje mi się, że to coś zdecydowanie dla aktywnych inwestorów.
Wybrałem kilka sektorów, które są ciekawe pod kątem zapowiedzi Trumpa jeszcze z kampanii wyborczej oraz bazując na analizach Saxo Banku:
sztuczna inteligencja - wiadomo, że to sektor aktualnie najważniejszy dla Nasdaq, ale tu jest kwestia deregulacji Elona Muska + przenoszenia produkcji wielu komponentów do USA;
energetyka - koniec amerykańskiego “zielonego ładu” i zapowiedź “drill, baby drill” wydaje się być wywróceniem do góry nogami wielu ustaleń ostatnich lat. Jeśli ktoś ma ten sektor mocno wyeksponowany w portfelu, to ma w ostatnich tygodniach dużo do czytania;
Transport i logistyka - to jest wypadkowa pobudzenia amerykańskiej gospodarki w kontekście produkcji aktywizacji mniejszych firm itp. To sektor, w którym trzeba samodzielnie oddzielić część konsumencką (Uber czy kurierzy) od transportu związanego serio z produkcją;
Małe spółki - teoretycznie tu ma działać koncepcja obniżenia podatków czy pobudzenia gospodarki, a te spółki mają dobry wskaźnik ryzyka do potencjalnego zysku, bo są po prostu relatywnie nisko wyceniane w porównaniu z liderami ostatniej hossy.
W podkaście jeszcze kilka mniejszych tematów, ale wszystko wokół amerykańskiej giełdy i przekładając politykę na gospodarkę - tylko konkrety mają tu znaczenie:
Możesz też posłuchać odcinka przez Spotify lub Apple Podcasts.
Bonus dla słuchaczy podcastu!
Partner odcinka, Saxo Bank, którego raport kilkukrotnie cytowałem, przygotował specjalną ofertę dla słuchaczy. Żeby skorzystać ze środków na pokrycie prowizji, trzeba podjąć decyzję do 29 stycznia, to oferta ograniczona czasowo. Poniżej link do rachunku:
Otwórz rachunek w SAXO Banku (250 euro na prowizje na start)
Osobiście korzystam z Saxo Banku do prowadzenia amerykańskiego portfela dywidendowego i regularnie zaglądam do analiz, bo jest dużo solidnych treści w języku polskim (co sami słyszeliście w podkaście). A sama promocja działa w następujący sposób:
#współpracareklamowa Ten wpis powstał we współpracy z partnerem odcinka, Saxo Banku.
A już we wtorek:
“Tajny” raport ZUS! Dziennikarz WP, Patryk Słowik, kilka dni temu opisał ciekawy temat: ZUS zamówił raport dotyczących emerytur samozatrudnionych, ale po otrzymaniu badania, przez wiele miesięcy nie opublikował jego wyników. Presja mediów i opinii publicznej sprawiła, że raport już wisi na stronach ZUS i wnioski są co najmniej tak dramatyczne, jak można było się tego spodziewać. Jeśli nie chcecie czytać, to zapraszam na wtorkowy odcinek. Ja przeczytałem i opowiem Wam o najważniejszych wnioskach :)
Nie przegap odcinka, dodaj kanał do ulubionych bezpośrednio na:
→ Spotify
→ YouTube