Decyzje, które warto podjąć do końca roku
Otwieramy kalendarze i siadamy do pracy: jest kilka finansowych decyzji do podjęcia, za które sami sobie podziękujecie w przyszłym roku.
Zbliża się wielkimi krokami czas podsumowań, noworocznych postanowień i świętowania z powodu zmiany kartki w kalendarzu. Jednak zanim to, trzeba usiąść do finansów, bo koniec roku to nie tylko świąteczne zakupy, ale planowanie, oszczędzanie i optymalizacja podatkowa. Dla części słuchaczy to niemal stały punkt w kalendarzu, ale dla początkujących będzie to temat zmieniający ich finansowe plany na długie lata.
Za te rady podziękujesz mi w styczniu
W najnowszym odcinku podcastu wspominam tytułowe 4 rzeczy, które moim zdaniem warto zrobić jeszcze w tym roku dla swoich finansów i wyjaśniam czemu zabieranie się za coś 1 stycznia może być złym pomysłem. Tu mogą pomóc nie tylko badania, ale i własne doświadczenie. Gdy motywacji wystarczy na kilka tygodni, robi się naprawdę trudno, więc może tym razem warto podejść do tematu inaczej i zacząć planować z odpowiednim wyprzedzeniem.
Możesz też posłuchać odcinka przez Spotify lub Apple Podcasts.
Partnerem tego odcinka jest Bank Pekao S.A., w którym od 2 lat za pośrednictwem Biura Maklerskiego można bardzo wygodnie kupować detaliczne obligacje skarbowe. A te obligacje bardzo mi się w odcinku przydały i doskonale wiecie, że to jest moim zdaniem jeden z najważniejszych instrumentów w naszych portfelach. Bardzo się cieszę, że można korzystać z nich również w aplikacji mobilnej PeoPay, bo dla wielu osób finanse muszą być w wersji mobilnej 100% - ten argument przekonał część moich znajomych, więc to działa!
Możecie sprawdzić jak wygląda aktualnie oferta na stronie banku. #współpracareklamowa
Spada konsumpcja!
Dane z polskiej gospodarki mocno zaniepokoiły ekonomistów, bo oto konsument, na plecach którego opiera się od dawna polska gospodarka, dostał w końcu zadyszki. Nie będę udawał wielkiego zaskoczenia, bo środowisko tak wysokich stóp procentowych musi odbić się prędzej czy później na konsumencie, a przy inflacji i rosnących opłatach, mamy połączenie dosyć oczywiste - kiedyś ten konsument musi przystopować z zakupami. Może to tylko zadyszka przed czwartym kwartałem, który z reguły jest rekordowy, ale może to tez sygnał wart odnotowania w dłuższym terminie.
Zbiegło się to w czasie z debiutem giełdowej Żabki, która wyczekała idealny moment (dzisiaj można już to śmiało powiedzieć) i uplasowała na rynku akcje, których dzisiaj już część inwestorów nie chce dużo taniej. Nie powtórzyła się historia z debiutu Allegro, chociaż IPO dało w pierwszych godzinach zarobić. Na GPW pozostaje niedosyt, a kiepskie dane z gospodarki nie pomagają. Pozostaje czekać na wynik wyborów prezydenckich w USA, który będzie miał dla polskiego rynku ogromne znaczenie (kwestia bezpieczeństwa).
Darmowa dostawa tylko do północy
A ja już dosłownie ostatni raz przypominam o kończącej się przedsprzedaży książek wydanych nakładem Wydawnictwa RN (o którym opowiadałem w jednym z poprzednich materiałów). Książki można dorwać taniej tylko do północy, a później rośnie cena oraz koszt dostawy. Mam nadzieję, że czytacie dużo więcej niż tylko finanse i któryś z tematów przypadnie Wam do gustu.